Z limeryków kontynentalnych
Jawnogrzesznica z wioski Kłaj
w swoim zawodzie była "naj".
Ale to zależało,
czy jej się chciało, czy nie chciało -
taki już miała obyczaj.
Najbardziej ceniłam ją za dowcip i ironie w jej twórczości, co widać w limerykach, moskalach, lepiejach.
Pozwoliłam sobie nawet ułożyć kolaż dla Niej, ponieważ je lubiła i prosiłam o autograf i życzenia, które miałam podarować...niestety choroba to uniemożliwiła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz