środa, 15 września 2010

Grzybobranie...

Pogoda dopisuje i lasy obrodziły. Takich ilości grzybów to nie pamiętam w moim domu. Pierwszy raz wybraliśmy się niedziele tak niby na spacer z dziećmi, ale nie dało się wyjść z lasu:) Wczoraj zrobiliśmy poprawkę z mężem i znów pełen kosz i jeszcze torba do tego. Cały dom pachnie grzybami i suszonymi i gotowanymi, na obiad na przemian grzybowa i sos grzybowy (pierwszy raz zrobiłam z kluseczkami i jest hitem:). Zebrałam również owoce jałowca do ususzenia, lubie ich aromat w bigosie i sosach. Zatem dziewczęta ruszajcie do lasu:)

środa, 1 września 2010

jak zabawa to zabawa:)


Bardzo dziękuję Agnieszce za zaproszenie do zabawy, która pozornie wydaje się łatwa....i ogarnęła już większość odwiedzanych przeze mnie blogów:) zatem zobaczmy co mi z tego wyjdzie...
10 rzeczy, które najbardziej lubię (wyłączam z tego uczucia:)
  • malutkie greckie wyspy
  • zapach świeżo zaparzonej kawy
  • domowe ciasto
  • wycieczki rowerowe z moim mężem:)
  • malować i szyć, znaczy coś tworzyć
  • gotować coś nowego albo wymyślać potrawy
  • spotkania ze znajomymi
  • ostatnio śledzenie innych blogów
  • atmosferę świąteczną w domu
  • i prawie zapomniałam o książkach
do zabawy zapraszam wszystkie osoby, które tu zaglądają ponieważ jestem jeszcze początkująca mogę mieć problem z uzbieraniem 10,
zasady zabawy są następujące:
należy napisać kto nas zaprosił, udzielić 10 odpowiedzi na pytanie co lubię oraz zaprosić do zabawy następne 10 osób, no to bawmy się:)